Nie brakowało łez i pięknych słów. Bertus Servaas pożegnany przez kibiców! [ZDJĘCIA]
Na kwadrans przed rozpoczęciem spotkania Industrii Kielce z PSG pożegnany przez kibiców został wieloletni prezes i konstruktor sukcesów mistrzów Polski, Bertus Servaas. To definitywny koniec jego pięknej przygody z kieleckim klubem.
Servaas był szefem żółto-biało-niebieskich przez 21 lat. W tym czasie doprowadził klub do wielu sukcesów, w tym zwycięstwa Ligi Mistrzów w 2016 roku. Obok tego wyniku nie można zapomnieć o 15 mistrzostwach Polski i tej samej liczbie wstawionych do gabloty Pucharów Polski. Servaas był prezesem przez niemal 1000 oficjalnych spotkań ekipy ze stolicy województwa świętokrzyskiego. Należy też pamiętać, że za jego kadencji klub dwukrotnie grał w Super Globe i każdorazowo zdobywał w nich brązowe medale.
Przed starciem Industrii Kielce z PSG na parkiecie pojawił się Servaas wraz z nową prezes Magdaleną Szczukiewicz oraz wiceprezesem Pawłem Papajem. Zasłużony Holender z polskim paszportem otrzymał od nich pamiątkową koszulkę w antyramie, zaś od kibiców gromkie brawa oraz głośne skandowanie jego imienia.
Servaas ze łzami w oczach wygłosił przemowę. – Jestem mega dumny, że mogłem przez 21 lat być prezesem tak wspaniałego klubu, za co bardzo dziękuję. Pamiętam jak na początku na pierwszych spotkaniach mówiłem, że moim celem jest nie tylko Puchar Polski, mistrzostwo kraju, ale również Liga Mistrzów. Wiele osób patrzyło na mnie wielkimi oczami i pytali "Jak?". Odpowiadałem, że musimy stawiać sobie wysokie cele i grać razem. Te cele osiągnęliśmy, za co Wam wszystkim bardzo dziękuję.
Na szczycie Hali Legionów, tuż przy trybunie prasowej, zawieszony został baner z nadrukowaną koszulką oznaczoną numerem 21 z nazwiskiem Servaas. Wystawiona została też księga pamiątkowa, do której mogą się wpisywać kieleccy kibice.
– Specjalne podziękowania kieruję do mojej żony Agnieszki oraz dzieci. Nikt nie jest w stanie nic zrobić bez wsparcia rodziny. Mam to szczęście, że mam wyrozumiałą rodzinę, która zawsze dawała mi wsparcie. Teraz już po raz ostatni zwracam się do Was wszystkich. Wspierajcie nowy zarząd. Ten niech za cel obierze sobie to, co mówi Tałant Dujszebajew, a więc zdobycie Ligi Mistrzów trzy razy z rzędu. Tego sobie, zarządowi i całemu miastu mocno życzę – dodał ustępujący ze stanowiska prezes Servaas.
Industria Kielce wygrała z PSG, a tuż po meczu na parkiecie ponownie pojawił się Bertus Servaas. W tle wybrzmiewał utwór "Nie płacz Ewka" autorstwa zespołu Perfect. Były podziękowania, a na koniec kielecka drużyna podrzuciła prezesa kilka razy w górę.
– To zwycięstwo dedykujemy naszemu prezesowi – powiedział kapitan kielczan, Alex Dujszebajew. – I jak nie kochać tego klubu! Jestem przekonany, że w tym sezonie wygracie Ligę Mistrzów. Wielkie ukłony dla kieleckich kibiców! Być dla Was to niesamowita przyjemność, jesteście najlepsi. Żegnam Was, ale będę wracał tutaj jako kibic. Widzimy się w Kolonii, gdzie zawsze jest Was bardzo wielu – dopowiedział Servaas.
Fot. Patryk Ptak